Możliwy sparing z Dubiel team

Słuchajcie! Walczmy i gińmy!

Ci, którym Pan Robert Dubiel jest znany, powinni wiedzieć, że gra bardzo dobrze;) A on, właśnie on, zbierał dzisiaj rano ludzi na jakiś tam jego meczyk i zapytał mnie czy bym nie chciał, bo pewnie brakowało mu ludzi. No to zaproponowałem mu sparing z Golden team, coby se smardzów na zimę pozbierał. Zaproponowałem mu (ponieważ się bardzo dopytywał o szczegóły) wstąpienie w szeregi "Złotych". Dodatkowo uzyskał ode mnie informacje na temat naszych treningów (pon, wt, śr o godz. 8.00) i jest raczej pewne, że w poniedziałek przyjdzie grać Wink

Szczegółów nie znam, jak coś to do niego dzwońcie, ale pytał kto ewentualnie by w poniedziałek był. (mnie nie będzie, od razu mówię, bo nie ma mnie w PT). Ale poniewuż w środę będę to możemy się na jakis sparing umówić... Co Wy na to Goldenowcy? WALCZ I GIŃ!!!! Razz

<ja pie*dole ale cisza na forum... brak mi spamów Dedera i kłótni Iwa>

Sprawy mają się tak: ponieważ R.D. się speszył, bo nie umiałem mu powiedzieć kto z jego znajomych będzie grał w poniedziałek, więc ponieważ ja będę w środę to on może (b. prawdopodobne) wpadnie z kolegą...

no ale zes dowalil raz tylko cos powiedzialem zeby wyjasnic i od razu klotnie xD

Jaki postrach ma kolega Robert, że nawet nałogowi spamowcy niczego nie napisali? Chyba duży. Powtórzę moje zdanie. Może z nami zagrać z raz, albo i dwa, ale w Goldenie komplet.

Jesli chodzi o sparing to moze sie odbyc takowy ale napewno nie pod nazwa dubiel team...
narazie nie mam skladu zeby grac sparingi choc i takie przydadza sie przed nowym sezonem amatorskiej ligi w ktorej jak sie domyslacie bede wraz z kolegami gral od wrzesnia...
Wiem Michal ze mnie nie lubisz...choc naprawde nie wiem dlaczego...skoro macie komplet to ok przyjde raz moze dwa ale jesli ktos powie zebym sie dolaczyl do Golden'a powiem...NIE...chyba ze wszyscy powiedza mi...TAK...

Tu nie chodzi o to czy cie lubię czy nie. Po prostu mamy już pełny skład. Mieliśmy już takie sytuacje, że było nas za dużo, żeby zagrać. Chyba nikt nie ma ochoty wstawać rano, przychodzić na boisko i siedzieć na ławce. Takie sytuacje już się zdarzały i mieliśmy problem, aby je rozwiązać.

no dobra pruba nie kloc sie, nieech chlopak przyjdzie to sie pogada i zobaczy

Dzieki IWO za obrone...Pogadamy jutro na boisku...

ta sama sytuacja jest np z kaczorem. nikt go nie lubi a i tak przychodzi xDD

nie no swiry:P

iwo_93 napisał:

ta sama sytuacja jest np z kaczorem. nikt go nie lubi a i tak przychodzi xDD

nie no swiry:P

Iwo nie pzresadzaj, Robert chociaż umie grać, co pamiętam z gimnazjum Wink

Nie ma w tym momencie porównania...

kaczor też umie grać, tyle że jest nieprzewidywalny i rzadko kiedy cię usłucha, jego największym atutem jako zawodnika jest to że ma jakiś end strike - tzn kiedy kończy się mecz on najwięcej piłek pakuje do siatki, a poza tym jest obecnie najlepszym bramkarzem i jedynym który broni tak dobrze karne

Prubs co Ty pierniczysz o jakiś przeludnieniach??? Przecież nie zawsze KAŻDY może przyjść na boisko... a im więcej osób tym lepiej! A taki Robert to myślę, że by nam się trochę przydał, nie? Ja mu zaproponowałem granie z nami i z całą stanowczością nie zamierzam tego odwoływać. Inni mogą przyprowadzać kolegów/znajomych, którzy nie grają często zbyt super (nie obrażając: przykład-Leszczyna). A wymieńcie mi chociaż 1 dobrego gracza u nas (oprócz mnie;P). Przydałby nam się bardzo... toteż lepiej wywalić kogoś gorszego (.......) a przyjąć Roberta;P

Możecie mnie zastrzelić, a zdania nie zmienię Razz

ja tam sadze to co bartek. po co nam w druzynie np m.wojcik skoro przychodzi raz do roku ??

Nie mówię o ludziach typu Wójcik, którzy są raz w roku, albo i rzadziej. Jeszcze z 3 tyg. temu niektórzy(nie będę pisał kto) szukali sposobów jak się pozbyć naddatku osób, bo było nas za dużo. I wcale nie byli gorsi od nas tylko lepsi. Nie to żebym Robert pisał to specjalnie do Ciebie. Za mało się z Tobą zadawałem żeby cie znać. Nic do ciebie nie mam.

no wlasnie roznie to bywa. ostatino bylo nas tylko 8 ;/

Myślę, że grało się spoko. Gdyby tylko było minimalnie więcej osób i gdyby było o 8 stopni C mniej, to myślę, że byłaby bomba;) Ale i tak nie było źle. No i oczywiście mamy w składzie nowego gracza, który pozytywnie przeszedł testy medyczno-sprawnościowe;P